poniedziałek, 9 listopada 2015

Zieloną trasą cd...

Parę fotek z zielonej trasy...


8:37 - Przez Puszczę, Dąb Króla Augusta II



8:51 - Tak wygląda początek Żubrostrady, długość trasy ok.15km asfaltem. Zakaz wjazdu nie dotyczy rowerów









9:42 - Koniec Żubrostrady i puszczy


Dalej przez wioski, Rabę pokonuję kładką



9:58 Przejazd wioskami, bursztynowym szlakiem (zielony rower). Brak strzałki na znaku oznacza jazdę prosto, nawet jeśli jest on umieszczony na znaku wskazującym wykonanie skrętu. 






10:32 Wjazd do kolejnego lasu w kierunku Rudy Rysie




 11:27 Tylko przecinam drogę wojewódzką 768, cały czas jadę trasami gdzie ruchu samochodowego jest mało



11:48 Rozstaję się z bursztynowym szlakiem, skręcam na Przyborów





Wjazd do Lasów Radłowskich (Wierzchosławice), to krótki ale niezbyt przyjemny odcinek, może istnieje lepsza trasa...



 12:22 I oto lasy Radłowskie, chyba najładniejsze ze wszystkich na całej trasie





12:54 Wyjazd z lasów Radłowskich, obok znajdują się dwa duże parkingi dla samochodów, jakby ktoś kiedyś chciał na spacer podjechać



12:59 Dojazd do Tarnowa niebieską trasą, znaki tu wystąpują znacznie gęściej niż przy trasie bursztynowwej.







poniedziałek, 19 października 2015

Rowerem po zielonej trasie Kraków-Tarnów

Duuużo zieleni i leśnich klimatów a do tego asfaltowa trasa prawie bez samochodów, to bez wątpienia najlepsza trasa jaką do tej pory jechałem rowerem do Tarnowa:


Etap 1. Z Krakowa do Niepołomic. Niestety, brak pełnej ścieżki rowerowej (w planach jej realizacja do 2020 roku). Puki co skorzystałem z PKP, kosz przejazdu z rowerem, jak pamiętam ok. 7zl. Wysiadłem w Staniątkach

Etap 2. Żubrostradą przez puszczę Niepołomicką. Cała trasa jest wyasfaltowana, a samochodów tam raczej nie powinieneś spotkać, dominuje cisza i relaks.

Etap 3. Przez wioski - generalnie spokojnie, prawie brak ruchu, a przez połowę trasy mamy lasy choć asfalt tam już gorszy, droga jednak zdecydowanie szersza i też bardzo przyjemna. Tu przydała się nawigacja która była bardzo przydatna aby się nie zgubić

Etap 4. Lasy Wierzchosławickie - super trasa, o której istnieniu nie wiedziałem wcześniej. podobnie jak w Żubrostrada jest wyasfaltowana na całej swojej długości, no i brak samochodów

Etap 5. To już dojazd do Tarnowa, tylko na tym odcinku spotkałem duży ruch i jest to najmniej przyjemny etap.

Czekam na obiecane EuroVelo4.